Marta Kopeć

radca prawny

Specjalizuję się w zakresie prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Mocno wspieram przedsiębiorców w tworzeniu dobrych zakładów pracy, ale nie pozwalam na nieludzkie traktowanie pracowników.
[Więcej >>>]

Czy można zwolnić pracownika za zgrywanie danych?

Marta Kopeć27 lutego 2020Komentarze (0)

Czy można zwolnić pracownika za zgrywanie danych

On ma głowę w chmurach, czyli?

Nie…to nie to, co myślisz!

On nie jest marzycielem 😉 On po prostu zapisuje dane na dropboxie, icloud, google dysku 🙂

Taki jest dzisiejszy świat – coraz bardziej wirtualny.

A to niesie za sobą nowe zagrożenia dla Ciebie jako pracodawcy.

Nie wystarczy schować papiery do sejfu, żeby je chronić. Teraz potrzeba do tego informatyka.

To wydarzyło się naprawdę

Przyszedł do mnie jakiś czas temu klient, który nakrył swojego pracownika na zgrywaniu danych na dropbox’a.

Traf chciał, że mój klient usiadł przy komputerze swojego pracownika, a tam wyskoczyło okienko:

DODANO NOWE PLIKI DO DROPBOX

zgrywanie danych

Co zrobił mój klient?

Zrobił się czerwony ze złości. Następnie przyszedł do mnie po poradę w sprawie rozwiązania umowy o pracę.

Zgrywanie danych – czy może być przyczyną rozwiązania umowy?

Otóż może. Ta sytuacja może się nawet kwalifikować na rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownika.

Wszystko zależy od tego czy:

  1. sam pracodawca dba o bezpieczeństwo swoich danych;
  2. u pracodawcy są ustalone zasady zgrywania plików/danych;
  3. zgrywanie plików/danych może potencjalnie szkodzić pracodawcy;
  4. zgrywane dane są szczególnie wrażliwe.

Bezpieczeństwo danych

Pierwsze pytanie, jakie zadałam mojemu klientowi, to czy w jakiś sposób zabezpieczał swoje dane.

Jest to istotne, ponieważ jeśli sam pracodawca nie dba o bezpieczeństwo informatyczne, trudno czynić z tego zarzut pracownikowi.

Dane na komputerze powinny być odpowiednio chronione, co najmniej systemem antywirusowym i hasłami dostępu (do komputera, folderów). To są podstawowe zasady bezpieczeństwa, które powinny być przestrzegane już nie tylko ze względu na złych pracowników, ale na wszelakie zagrożenia kradzieży danych w sieci.

Zasady postępowania z plikami

Powinieneś wyznaczyć zasady.

Nie musi to być spisana procedura, wystarczy ustne polecenie. Te zasady mogą być długie i skomplikowane albo krótkie i proste np. wystarczy konsekwentnie powtarzać pracownikom, że nie wolno zgrywać danych na zewnętrzne nośniki.

Pamiętaj o tym, że aby zarzucić pracownikowi jakieś naruszenie, on musi wiedzieć, że to jest naruszenie.

Zatem w jakikolwiek sposób musisz informować pracowników, co jest dozwolone, a co jest zakazane.

Najlepiej jeśli te zasady zostaną gdzieś spisane. Dlaczego najlepiej?

Dlatego, że łatwiej jest później udowodnić, że pracownik o nich wiedział i się nie zastosował.

Naruszenie zasad

Mamy już zabezpieczone komputery, spisane zasady postępowania z plikami, ich zgrywania. Mimo to pracownik zgrał dane na zewnętrzny nośnik. Co robić?

Dokończę Ci opowieść o moim kliencie. Łatwiej będzie ci sobie to wyobrazić.

Mój klient miał zabezpieczone komputery, a także regularnie ustnie przekazywał pracownikom informacje, że nie wolno zgrywać danych na zewnętrzne nośniki. Takie informacje nie były spisane, ale zespół pracowników był mały, więc nie było takiej potrzeby. Wszyscy wiedzieli, że szef nie pozwala zgrywać danych.

Pomimo tego, pracownik eksportował wrażliwe dane na swój prywatny dysk Dropbox.

Ponieważ nie było żadnego powodu służbowego, aby to robił, mój klient pomyślał, że pracownik najzwyczajniej chce wynieść dane do konkurencji.

Co w takiej sytuacji zrobić?

Rozwiązania są dwa: zostawić w pracy albo wyrzucić. To pytanie do Ciebie.

Na pewno trzeba zacząć od dokładnego sprawdzenia i zabezpieczenia danych, które były zgrywane.

Wypowiedzenie czy dyscyplinarka

Jeśli zdecydujesz się na rozwiązanie umowy z pracownikiem musisz zastanowić się nad kilkoma rzeczami tzn.:

  • czy dane, które były zgrywane, były wrażliwe np. dane finansowe, dane o klientach, dane o funkcjonowaniu firmy (chronione tajemnicą przedsiębiorstwa czy inną tajemnicą służbową lub ustawową);
  • czy było ryzyko ujawnienia danych;
  • intencje pracownika – czy świadomie naruszył zasady, które ustaliłeś?

Jeśli na wszystkie powyższe punkty odpowiesz sobie TAK, to możesz dać pracownikowi dyscyplinarkę.

Negatywna odpowiedź na którykolwiek z punktów oznacza, że powinieneś się zastanowić. W takiej sytuacji najbezpieczniej złożyć pracownikowi wypowiedzenie z powodu utraty zaufania lub po prostu ze względu na naruszenie obowiązujących u Ciebie zasad.

O tym, jak przygotować się do wręczenia rozwiązania umowy, pisałam już tutaj >>>> Pokonać strach przed wręczeniem wypowiedzenia.

Odwołanie do sądu

Niezależnie od tego, który sposób rozwiązania umowy wybierzesz, zawsze musisz mieć z tyłu głowy, że sprawa możne trafić do sądu.

W zasadzie na 90% tam trafi. Pracownik nie chce mieć przecież brzydkiego świadectwa pracy.

Jak sprawa trafi do sądu, to ty jako pracodawca będziesz musiał udowodnić, że zwolnienie było:

(I) uzasadnione,

(II) zastosowałeś właściwy tryb.

Dlatego zawsze mówię, żeby na proces szykować się jeszcze przed rozwiązaniem umowy.

Co powinieneś zrobić w tej sytuacji?

  • Zabezpiecz dane, które były zgrywane (najlepiej, jeśli pomoże Ci w tym informatyk);
  • przeglądanie i sprawdzanie danych zrób ze świadkiem, nigdy sam;
  • rozmawiaj z pracownikiem przed wręczeniem rozwiązania umowy, ale nigdy sam na sam;
  • nie czekaj za długo z podjęciem decyzji, bo może być już za późno na dyscyplinarkę, ale też nie wiesz, co pracownik zrobi z danymi.

Jak się skończyła moja historia?

Mój klient przyszedł do mnie na etapie odkrycia, że dane zostały zgrane. Po przeanalizowaniu sytuacji przygotowałam dla pracownika dyscyplinarkę. Pracownik oczywiście się odwołał do sądu. Miał dobrego prawnika, który walczył jak lew. Miał jednak godnego przeciwnika w postaci mnie. Nie daliśmy się i wygraliśmy!!!!

PS. Jest jeszcze jedna rzecz – jeśli pracownik ujawni dane albo z nich skorzysta, to niezależnie od zwolnienia go z pracy, możesz domagać się też innych roszczeń np. odszkodowania. O tym napiszę Ci innym razem. Takie sprawy też miałam.

Poczytaj też:

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: (22) 501 56 10e-mail: sekretariat@kkz.com.pl

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kopeć Zaborowski Adwokaci i Radcowie Prawni Sp.p. Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Kopeć Zaborowski Adwokaci i Radcowie Prawni Sp.p. z siedzibą w Warszawie.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem sekretariat@kkz.com.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: